CBA w Starostwie Powiatowym

Pod koniec ubiegłego roku niespodziewaną wizytę w Starostwie Powiatowym w Trzebnicy, a także w Urzędzie Miejskim w Żmigrodzie, złożyli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jakich informacji i dokumentów szukali oraz kto jest w obszarze zainteresowania służb?

Jak poinformowała NOWa Gazeta Trzebnicka, agenci CBA weszli bez zapowiedzi do Starostwa Powiatowego w Trzebnicy i Urzędu Miejskiego w Żmigrodzie 7 grudnia zeszłego roku. W kręgu ich zainteresowań miały być osoby mające związek z inwestycjami drogowymi. Śledczy mieli szukać dokumentów dotyczących inwestycji drogowych, które na zlecenie samorządów przeprowadzała jedna z firm, mająca swoją siedzibę ma na terenie powiatu wołowskiego, a zajmuje się budową i utrzymaniem dróg i mostów.

Czy agenci zainteresowani byli komputerem Pani Starosty?

Wizyty służb w różnych urzędach nie muszą oczywiście świadczyć od razu o nieprawidłowościach w danej jednostce. W wielu przypadkach śledczy chcą zgromadzić kompletną dokumentację w danej sprawie i dopiero wtedy podejmować dalsze decyzje.
Z przekazu wynika, że w trzebnickim starostwie agenci CBA skierowali swoje kroki do szefa Zarządu Dróg Powiatowych w Trzebnicy i do Starosty Powiatu Trzebnickiego. W ZDP zażądali dokumentów dotyczących zleceń dla firmy drogowej.
– W przypadku Pani Starosty agenci CBA byli zainteresowani jej komputerem. Dokładniej chodziło o jej korespondencję mailową – mówi nasz rozmówca i dodaje, że akcja śledczych przebiegła bardzo sprawnie.
Tego samego dnia śledczy zjawili się jeszcze w innym urzędzie na terenie powiatu trzebnickiego – w Żmigrodzie.

Funkcjonariusze weszli także do innych urzędów

W związku z tą sprawą CBA weszło również do Urzędu Miejskiego w Wołowie i do Starostwa Powiatowego w Wołowie. Również w tych urzędach agenci zabezpieczali dokumenty, a także sprzęt, na którym zostały zapisane dokumenty dotyczące zleceń dla wołowskiej firmy drogowej.
Sprawą szybko zajęła się NOWa Gazeta Trzebnicka, która od razu przesłała pytania dotyczące sprawy do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Dr Robert Sosik, Rzecznik Prasowy CBA po informacje dotyczące śledztwa odesłał dziennikarzy do rzecznika Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
– Na obecnym etapie postępowania, ze względu na jego dobro, nie udzielamy żadnych informacji w sprawie – poinformowała prokurator Anna Placzek-Grzelak, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Pytania do samorządów z powiatu trzebnickiego

Dziennikarze NOWej Gazety Trzebnickiej wysłali pytania dotyczące tej sprawy do dwóch samorządów z naszego powiatu:
1. Z jaką sprawą związana jest ta kontrola CBA?
2. O co pytali funkcjonariusze CBA?
3. Czy funkcjonariusze CBA zabezpieczyli dokumenty
i sprzęt w związku z prowadzoną sprawą? Jeśli tak to jakie dokumenty i sprzęt zabezpieczono?

Informacji o sprawie udzieliła trzebnickiemu tygodnikowi Małgorzata Kosińska z referatu promocji Urzędu Miejskiego w Żmigrodzie:
– Kontrola CBA w urzędzie związana jest ze śledztwem o sygn. 4359 i dotyczy współpracy z firmami z powiatu wołowskiego, które realizowały inwestycje na terenie gminy Żmigród w okresie od stycznia 2019 do stycznia 2020. W związku z prowadzonym śledztwem pracownicy Urzędu Miejskiego w Żmigrodzie przekazali funkcjonariuszom CBA wszelkie wymagane dokumenty. Liczymy na jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy i służymy dalszą pomocą zarówno prokuraturze, jak i funkcjonariuszom CBA – poinformowała urzędniczka.
Dużo skromniej na zadane pytania odpowiedziała Małgorzata Matusiak, Starosta Powiatu Trzebnickiego.
– W odpowiedzi na zadane pytania uprzejmie informuję, że działania służb nie są bezpośrednio związane z obszaremdziałań tutejszego Urzędu – poinformowała NOWą Gazetę Trzebnicką Starosta.

Starosta Małgorzata Matusiak nie odniosła się do pytania o to, jakie dokumenty i sprzęt zabezpieczyli agenci. Nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła informacji, że śledczy byli zainteresowani jej korespondencją mailową.

Top