Mieszkańcy Domanowic nadal czekają

Niektórzy mieszkańcy Domanowic mieszkają przy gruntowej drodze gminnej już blisko 70 lat. Ciągle czekają na jej remont i nie mogą się doczekać. Dla drogi, która w obecnym stanie jest drogą gruntową na działkach nr 454/2, 454/3, istnieje projekt wraz z pozwoleniem na budowę od grudnia 2021 roku.

Zenobiusz Modliborski wraz z mieszkańcami Domanowic, którzy przy drodze gminnej położonej na działkach nr 454/2 i 454/3 mieszkają od blisko 70 lat.

Inwestycja ta posiada istniejący już projekt wykonany z funduszu sołeckiego za kwotę 16 tys. zł. Projekt był wykonywany przez dwa lata – każdego roku przeznaczane było 8 tys. zł.

O projekt i wydanie pozwolenia, mieszkańcy zaczęli się ubiegać już w roku 2019. Pozwolenie na jej budowę jest ważne do grudnia 2024 r., Jeżeli do grudnia nie zostanie wykonana budowa tej drogi, pozwolenie na jej budowę wygaśnie, a co za tym idzie będzie trzeba od nowa ubiegać się o nowe pozwolenie na jej budowę. Z pewnością upłynie kolejny rok.

– Jest to kolejny przykład marnotrawienia publicznych pieniędzy, które można by było wydać na inne cele. Proszę ocenić tę sytuację i działania burmistrza Marka Długozimy, który chwali się w Panoramie Trzebnickiej, że 17 lat jest burmistrzem, a co takiego zrobił dla mieszkańców naszych wsi? – zapytuje sołtys Zenobiusz Modliborski wraz z mieszkańcami. – Brak jest dróg gminnych, brak jest chodników, nie stara się o dotacje na ich budowę. Mieszkańcy wsi interesują go tylko przed wyborami. Spotyka się z nimi za pośrednictwem sołtysów, a po wyborach stara śpiewka „Wybudujemy – ale najpierw trzeba wykonać projekt, bo bez projektu nie można”. I zacznie się przyjmowanie sołtysów na korytarzu, na schodach w gminie. Burmistrz będzie ich po prostu unikał – dodaje sołtys.

Pomimo wykonanego projektu i uzyskania pozwolenia na budowę drogi, mieszkańcy Domanowic dalej chodzą po błocie i wodzie.

Top