Sposób zarządzania powiatem trzebnickim przez starostę Małgorzatę Matusiak od wielu miesięcy wzbudza wiele kontrowersji. Brak wizji rozwoju, zwalnianie merytorycznych pracowników bez uzasadnienia, brak poprawnej współpracy z radnymi oraz tworzenie konfliktów nasila się i jest coraz bardziej widoczne w ostatnim czasie. Dlatego na sesji Rady Powiatu, która odbyła się w piątek 29 listopada, grupa radnych postanowiła złożyć wniosek o odwołanie starosty.

Radny Robert Adach uzasadnia wniosek następująco:

Grupa radnych podjęła decyzję, aby złożyć wniosek o odwołanie starosty powiatu trzebnickiego. Dzisiaj mamy praktycznie początek grudnia, a radni nie dostali projektu budżetu. Mamy wrażenie, że w Starostwie Powiatowym w Trzebnicy panuje chaos – przecież budżet to jest podstawowy dokument, nad którym pracujemy. Tam się wpisuje inwestycje, na komisjach zaprasza się sołtysów – to jest dokument, który trzeba przegadać, trzeba uzgodnić z interesariuszami. Takie rzeczy nie mają miejsca w starostwie powiatowym.

Dodatkowo niestety w ostatnich miesiącach obserwujemy zwalnianie merytorycznych ludzi, gdzie przykładem może być zwolnienie dyrektorki szkoły powiatowej w Żmigrodzie i jednoczesne zatrudnianie ludzi z zewnątrz. Mamy radców prawnych spoza powiatu trzebnickiego, mamy dzisiaj sekretarza z powiatu oleśnickiego – takie rzeczy powodują, że administracja powiatowa jest rozbita i ogarnięta chaosem. Trudno rozmawiać z urzędnikami, ale też zarządem powiatu, trudno jest się cokolwiek dowiedzieć.

Dostałem też informację o tym, że być może zostanie zerwana współpraca z powiatem Goslar ze względu na brak kontaktu z naszymi władzami. Ja mam wrażenie, że mimo tego, że od czasu, kiedy przestałem być starostą, czyli od 2014 roku do dzisiaj, pracuje dwukrotnie więcej urzędników w starostwie, to tak naprawdę nikt nie wie co ma robić i obserwujemy rozpad tej instytucji, która była zawsze skuteczna i zawsze dążyła do tego, żeby powiat trzebnicki się rozwijał.

Stąd z szeroką grupą radnych podjęliśmy decyzję o zmianie na stanowisku starosty powiatu trzebnickiego.

Radny Grzegorz Terebun dodaje, że:

Potrzebujemy zarządu, który zadba o bezpieczeństwo w dobie zagrożeń międzynarodowych, zadba o rozwój gospodarczy powiatu trzebnickiego i będzie miał wizję w jakim kierunku ma nasz powiat zmierzać. Dzisiaj mamy zarządzanie przez chaos i tworzenie nowych konfliktów. Nie tego oczekują mieszkańcy.

Zgodnie z zapisami ustawy w ciągu 30 dni Komisja Rewizyjna zaopiniuje wniosek i przedłoży go Radzie. Następnie na sesji odbędzie się głosowanie dotyczące odwołania starosty. Jeśli odwołanie będzie skuteczne, na tej samej sesji powinien zostać wybrany nowy przewodniczący zarządu.